Niedawno złapała u mnie liczniczek z 5ooo wejściem Agnieszka.Zgodnie z obietnicą,wysłałam jej upominki.Dopiero mogę je tutaj pokazać,bo wiem,że dotarły do niej.Gapa ze mnie,bo nie zrobiłam zdjęcia całej paczki,więc wszystkiego nie pokażę.
|
Taka oto anielica | | | |
|
Któryś z tych aniołków,ale nie pamiętam który :((( |
|
Tutaj tez mam problem z pamięcią :(Chyba ten z prawej pofrunął do Agi |
|
Taki oto medalionik | | | |
|
Oraz jedną z moich pierwszych bransolet |
Zatem łapcie licznik 10000,bowiem również przyszykuję niespodziankę dla "Łapacza" :)))
A jutro zapodam Wam kursik bransoletkowy :)Dziś już foty porobiłam,jutro wszystko zbiorę do kupy,sklecę i pokażę :)A teraz spadam pod prysznic zmyć z siebie efekty tego gorącego dzionka :(
Miłego weekendu Babeczki Drogie :*
śliczne te Twoje aniołki :)
OdpowiedzUsuńbransolety też ciekawe :)
Pozdrawiam.
Cudne aniołki ;)
OdpowiedzUsuń