Dziś przedstawiam Wam łatwy kursik na recyklingowe bransoletki:) Zdjęcia robiłam wczoraj wieczorem,więc nie wszystkie są wyraźne:(Mam nadzieję,że w miarę czytelnie wszystko przedstawię.
Potrzebujemy:
-butelka po wodzie,napoju,czy mleku
-T-shirt lub inna bawełniana bluzka(im szersza tym lepiej-najfajniej,by nie miala bocznych szewków)
-taśma izolacyjna lub klejąca(szeroka)
-nożyczki
-pistolet do klejenia na gorąco lub igła z nitką
-klamerka do bielizny(może być pomocna)
Wykonanie:
-Na najbardziej"płaskiej"powierzchni butelki naklejamy taśmę(mnie to akurat wyszło paskudnie-taśma się pomarszczyła-zdecydowanie lepsza jest izolacyjna,chociażby z tego względu iż bardziej usztywni bransoletkę).
-Obcinamy wzdłuż brzegów taśmy
-Gdy mamy juz oklejony pasek,musimy wymierzyć sobie szerokość bransoletki wg naszej łapki.Ja zostawiam spory zapas na warstwę materiału(niekiedy owijam dwukrotnie).Metodą prób i błędów dojdziecie do tego(mnie też zdarzyły się takie dwie-szerokości dziecięcej rączki ha ha:))Sklejamy pasek taśmą i oto mamy bazę .
-Była sobie taka bluzka :)
-Dół bluzki z szyciem odcinamy(nie potrzebny nam),następnie ucinamy pasek(najlepiej dwa-niestety moje posiadają szewki:))-Jeden szew odcinamy od paska,tym samym przecinając go na pół.Rozciągamy go,by brzegi zwinęły się w ruloniki,tak jak na zdjęciu poniżej
-Teraz owijamy materiałem bazę bransoletki-naciągając dość mocno(sztywno),tak by ruloniki były widoczne(można owijać prosto lub ukośnie-Wasza wola :))
-Starajcie się tak układać,by szewek(jeśli akurat będziecie takowy mieli)nie znajdował się na zewnątrz(u mnie właśnie tak byle jak się ułożył,będę musiała odwinąć materiał aby ułożyć poprawnie)
-Tu właśnie skończył mi się pierwszy pasek(ta bluzka była szeroka,ale przydałaby się jeszcze szersza,by móc zacząć i zakończyć jednym paskiem),nakładam następny i...jadę dalej:)
-Aby nie uciekło nam pierwsze owinięcie w tym celu właśnie używam klamerki:)
-Gdy już owinęliśmy,znów spinam klamerką i odpalamy pistolecik-sklejamy(lub zszywamy w wewnętrznej stronie stronie bransolety).
-I...Gotowe :)
-Oczywiście to od Was zależy,czy bransoletki będą cienkie,czy szerokie.Mam już przygotowane różne szerokości na następne :)
I jak???Proste prawda???
W te upały pić się chce jak diabli,więc butelek w każdym domku pewnie nie brakuje:)
Do dzieła dziewczynki:)Pochwalicie się mam nadzieję swoimi dziełami :)???
Buziaki:*:*:*
super pomysł :)
OdpowiedzUsuńA więc tak powstają Twoje bransolety! :)
Świetny pomysł. Bransoletka z recyklingu. Kto by pomyślał!?!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :) można zrobić cała kolekcję :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper są jedyne w swoim rodzaju.
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu:)
Typowo smieciowe bransoletki ,ale pomysł rewelacyjny, do każdej kreacji mozesz mieć taki sam kolor bransoletki:) super pomysł :)
OdpowiedzUsuńTy zdolniacho!!! ale to fajnie wykombinowałaś! nie wiem czy znajdę czas na próby ale może się skuszę. No całuski Mistrzu!
OdpowiedzUsuńSuper kursik, świetnie wyszła
OdpowiedzUsuńrewelacja aż chyba spróbuje....pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię, kiedy przedmioty z pozoru niepotrzebne dostają drugą szansę. Dzięki za kursik :)
OdpowiedzUsuńCzy mogę link do niego zamieścić na swoim blogu?
Ależ bardzo proszę:)Dziękuję za miłe słowa:)Równie się cieszę,że są osoby,którym podoba się takie przetwarzanie śmieci w praktyczne rzeczy :)Pozdrawiam!!!
UsuńKapitalny pomysł.
OdpowiedzUsuńPozwole kiedys sobie taka zrobic ;)Moge prawda ??
Pozdrawiam
No jasne:)Po to wstawiłam ten kursik:)Pochwal się efektem,jak zrobisz:)Również pozdrawiam!!!
Usuńsuper! Można dobrać do kazdego ciucha!
OdpowiedzUsuńNo takiego recyklingu butelki jeszcze nie widziałam. Rewelacja. http://boniffacy.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJest Pani rewelacyjna, a te pomysły są wspaniałe, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń