Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy

piątek, 24 stycznia 2014

Nadrabiam zaległości...

Witam Was serdecznie!!!
Kilka dni temu miałam już gotowy wpis dla Was,ale niefortunnie skasowałam go,nie ukrywając zdenerwowania,gdyż nie był wcale krótki,zatem ufff...do dzieła...piszę od początku ;)

To mój pierwszy post w tym roku,co nie oznacza,że się obijałam ;)ale znaczną część czasu poświęcam synowi,gdyż choruje częściej niż dotychczas,nieprzespane nocki odbijają się na mnie okrutnie,ostatnio chodzę jakby ktoś mnie obuchem w łeb walnął :(
No cóż,ale trzeba się wziąć w garść i nie narzekać ;) :) :)

Nadrabiam zaległości,a jest ich troszkę ...
Obiecałam sobie,że nigdy już nie będę kumulować ich aż w takich ilościach ( no ale nie potrafię tej obietnicy jakoś dotrzymać )...

-Pierwszą sprawą jest wymianka imieninowo-karteczkowa u T-reni :)
Bardzo się cieszę,że wzięłam udział w tej zabawie :)
Niezła frajda,brałam kiedyś udział w podobnej jako nastolatka,na pewno niejedna/niejeden z Was także :)Cóż to była za radość,gdy skrzynka była załadowana pocztówkami z każdego zakątka kraju,baaa a nawet kilka z zagranicy-to dopiero był "wypasik"  w tamtych czasach:)

Wysłałam już kartki do dwóch solenizantek.
Do Basi :

Do Wiktorii:







-Następną sprawą jest fakt,że wygrałam Candy oczywiście ku mej wielkiej uciesze :) w Inspirujący CRAFTfun :)
Moja radość,zaskoczenie i mina zdziwiona była bezcenna :)
Oto wygrana :




 Jeszcze raz mam okazję bardzo serdecznie podziękować za te cudności,niewątpliwie przydadzą mi się w początkach mojej przygody z karteczkami ;)

- Po trzecie ...
Poproszono mnie o wykonanie " czekokartki " dla 6-latka.
Dostałam wskazówki,że bardzo interesuje się pisaniem literek,więc jak na pilnego ucznia przystało :) postanowiłam ową kartkę przystroić imitacją tablicy szkolnej :)








-Po czwarte...
Dzień Babci i Dziadka:












-Po piąte...Karteczka urodzinowa dla przemiłej Gosi,która zawsze o mnie pamięta :)



-A po szóste...zmiana tematyki ;) 
Żeby nie było,że zakarteczkowałam się na amen :P ) ;)

Dla bardzo bliskiej mi osóbki wykonałam koszyk ;)
(Podobne wykonuję sobie - W KOŃCUUU !!! Do łazienki :) Nareszcie szewc buciki na nóżkach mieć będzie hi hi hi,ale o tym następnym razem )




 
-Po siódme...
Też wiklinkowo :)
I również dla innej bliskiej sercu mi osoby,obiecana tacka :)



Po ósme ....
To już koniec...
Możecie odetchnąć z ulgą :)
Udało się dobrnąć do końca ;)
Już myślałam,że nie dane mi opublikować tego posta ;)
Dziś,jak większość  Was na pewno zauważyła,blogger coś szwankował,ale jest i mam nadzieję,że naciskając na pomarańczowy prostokącik z napisem OPUBLIKUJ - nie zrobi mi psikusa ;( Zapłakałabym się,oj na pewno i...trzeciego podejścia bym już chyba nie zrobiła ;)

Dziękuję Wam kochani za przemiłe komentarze i życzenia świąteczno noworoczne pod ostatnim postem :)
Ja także życzę Wam zdrowia i weny twórczej przy wykonywaniu Waszych niepowtarzalnie wspaniałych prac :)
Witam nowe obserwatorki,dziękując za dołączenie i obserwowanie mego bloga :)
Dziękuję ;)
Do następnego  ;)
Pa pa <3