A raczej maszyna :)
Witajcie Kochani :) No,odważyłam się w końcu, porwałam na coś,co wydawało mi się dotąd nieosiągalne...
Oprócz maseczek to pierwsza uszyta rzecz :)
Kurcze,to okazało się wcale nietrudne :)
Korzystałam z TEGO filmiku,dziękuję autorce za czytelny kursik ;)
Zawsze marzyły mi się gdy widywałam u innych :)
Piękne tulipanki z materiału !!!
🌷🌷🌷
No moje nie są takie piękne,ani idealne,ale pocieszam się,że następne będą bardziej dopieszczone ;)
Przede wszystkim już nie są moje,ponieważ dałam je Mamusi w Dniu Jej Święta ;) Zresztą były szyte specjalnie dla Niej,w Jej ulubionych kolorach :)
Moja mama jest krawcem z zawodu,więc trochę miałam tremę :)
Ale nie skrytykowała he he :)
😉😊😄
Już niedługo zabieram się za szycie tulipanków dla mnie,a póki co mam też piękne !!!
Życzę Wam miłego,spokojnego wieczoru oraz by cały tydzień był taki :)
Pozdrawiam
😙😙😙
A.M.S.
Brawo Ilonko, wspaniale sobie poradziłaś! To śliczne tulipanki a mamusia na pewno doceniła taki bukiet pełen miłości. Ściskam Cię mocno:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Ewuniu.
UsuńŚciskam mocno 😉
Brawo!!! Piekne tulipanki i jakie cudne kolory. Teraz gdy za oknem paskudny maj minął może tymi radosnymi kolorkami przywołasz słonko. Piekny prezencik dla mamci😊
OdpowiedzUsuńAguś dziękuję pięknie 😊
UsuńIlonko gratuluję , sa cudowne !! Pierwsze koty za płoty . Ja proponuję zamiast rurek do łodyżek wkładam pocięty kabel elektryczny ( u mnie trzyżyłowy) ma ta przewagę nad rurką że można go wyginać we wszystkie strony i zrobić nawet "zwiędniętego" tulipana. Materiał to kupuję za grosze w ciucholandzie różne koszule męskie lub sukienki, wypiorę i tnę do woli sprawdza sie w 100%.
OdpowiedzUsuńPowodzenia i trzymam kciuki za kolejne !!
Dziękuję Aniu bardzo,za dobre rady również;) Wzięłam je do serca 😉
UsuńPierwsze koty za płoty :) Ładne tulipanki. Teraz ruszysz z całą ich produkcją bardziej pewna siebie. Życzę Ci kolejnych wspaniałych uszytków.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Dziękuję ślicznie,buziaki 😘
UsuńTulipanki wyszły cudne, brawo Ilonko. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Maksiu i również pozdrawiam 😊
UsuńIlonko, przepiękne tulipanki, na pewno Mama była uszczęśliwiona. Są takie radone i słoneczne.
OdpowiedzUsuńUściski.
Dziękuję ślicznie Małgosiu,ściskam 😊
UsuńPrzepiękny bukiecik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😊
UsuńWowo, Ilonko, ale cudne. Brawa wielkie dla Ciebie, bo tulipanki są prześliczne. Ale Ci zazdroszczę. Mi się zawsze takie marzyły w odcieniach zieleni i żółci, ale ja i szycie... no nie idzie w parze choćby nie wiem co. Choć próbuję, staram się, ale nędzne sa tego efekty :)
OdpowiedzUsuńLidziu dziękuję serdecznie.
UsuńPrzecież ja też mam dwie lewe ręce do szycia,to moja pierwsza przygoda z maszyną. Tobie też z pewnością by się udało gdyż to wcale nie jest trudne.
Super są te tulipanki! Podziwiam tym bardziej, bo ja do szycia to jednak nie bardzo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Bogusiu.
UsuńJa też nie bardzo lecz staram się małymi krokami to zmienić 😉
Przepiękne tulipanki! Piękny pomysł na prezent! Takie kwiatki zostaną na dłużej :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję 😊
UsuńNo brawo Ty! Swietne tulipany i kolorystyka tez miła:) takze uważam ze to nie jest trudne tylko pracochłonne :)
OdpowiedzUsuńTak to prawda,to czasochłonne zajęcie,zwłaszcza dla kogoś tak początkującego w szyciu jak ja 😉 Dziękuję Agatko.
UsuńJak dla mnie bukiet jest cudowny!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie Małgosiu 😊
UsuńPrzepięknie wyszło:) i tak się rozpromieniło wszystko dookoła:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 😊🌞
UsuńŚwietne tulipany! Śliczny bukiecik:)
OdpowiedzUsuńPiękne tulipany.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😊
UsuńPiękne tulipanki,bardzo ładne wiosenne kolorki.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję 😊
Usuń