Witam weekendowo :)
Na chwilę mam wolne od wyzwaniowych prac :)
Póki co hi hi ;)
Od jutra nadciągną nowe :)
Dziś pokażę Wam,nad czym ostatnio pracowałam...
Wykonałam kartkę na zamówienie dla Pani mieszkającej w Niemczech.
Dostałam konkretne wytyczne :
- kartka formatu A5 ( byłam przerażona tą wielkością );
- kwiatki koloru pomarańczowego;
- na kartce miały być : imię,data urodzenia,napis z życzeniami w niemieckim języku.
Dodatkowo miałam wykonać kopertę,przyznam,że namęczyłam się nad nią nieźle,ale że to był mój pierwszy raz,więc trochę ponarzekałam,ale metodą prób i błędów,w końcu mi wyszła :)
Gdyby kartka była mniejszego formatu,nie miałabym takiego problemu...Do jej wykonania musiałam mieć papier 31 /31 cm a miałam 30,5 największy...Jeden jedyny taki znalazłam w swych zasobach,który sprostał zadaniu ...Ufff na szczęście w pożądanej kolorystyce :)
Teraz wiem,że potrafię i na pewno będę robić takie częściej :)
Z utęsknieniem powróciłam do moich ulubionych różyczek,które ostatnio zaniedbałam ;)
Postarałam się sprostać zadaniu jak tylko mogłam...
Wyszło jak wyszło,oceńcie sami...
" Na żywo " kartka prezentuje się o wiele korzystniej,coś zdjęcia nie bardzo to ujęły :(
Wykonywałam je,gdy za oknami było szaro-buro :(
Aniu dziękuję za tę scrapkową serwetkę,która - nie ukrywam bardzo mi się przydała :)
Listeczki ( paprotki ???? - nie znam się jak Ty :) ) także :)
Dziękuję Słoneczka za miłe słowa,które u mnie pozostawiacie :)
Jestem za nie bardzo wdzięczna :)
Życzę Wam wspaniałego,słonecznego weekendu i samych dobroci :)
Buziaki 😙😙😙
A.M.S.