Witam Was serdecznie pierwszy raz w tym roku :)
Dopiero w ubiegłym tygodniu otworzyłam mój "grajdołek " i zaczęłam coś klecić po dłuższej przerwie...
Dla tych,co już się przyzwyczaili do widoku kartek na moim blogu,dziś mogę nieco zaskoczyć,gdyż pierwszymi pracami,za które zabrałam się są " lepianki " z masy solnej.
Jakoś zatęskniłam za lepieniem więc " uturlałam "co nieco :P :)
Dziś przedstawię tylko jedną z nich;powstała z myślą o zabawie CYKLICZNE KOLORKI u Danutki.
W styczniu króluje kolor niebieski :)
Zatem moja panna ubrana jest na niebiesko :)
Niedawno w internecie natknęłam się na takie laleczki bez usteczek.Zauroczyły mnie :) Przekopałam net i już wiem,że nazywają się gorjuss.Jeśli ktoś jest zainteresowany,proszę spojrzeć TUTAJ by obejrzeć te ślicznotki :)
Tak mi się spodobały,że zapragnęłam ulepić sobie taką na ich podobieństwo.
No skłamałabym,gdybym napisała,że przyszło mi to z łatwością :(
Tak dawno nie lepiłam,że uznałam w trakcie,iż naprawdę wyszłam z wprawy :( :( :(
Trudno było mi stworzyć,odwzorować postać wymiarową z rysunku...
Wiem,że są zdolniachy,które to potrafią,ale mnie to nie udało się w 100 %...no ale cóż,jest jak jest.
Oczywiście moja figurka ma skrzydełka,bo uwielbiam aniołki :)
Jeszcze nie wiem gdzie zawiśnie,ale na pewno znajdę jej miejsce :)
Mam nadzieję,że spełniam tą pracą wszystkie wymogi i Danusia ją zatwierdzi:)
Co do koloru blue ...
Bardzo lubię tę barwę i wszelakie jej odcienie :)
Kiedyś miałam hopla na punkcie niebieskiego ( aktualnie przeszło to na mą córcię ),niegdyś w pokoju moim wszystko było podciągnięte pod niebieski,a zwłaszcza pod granatowy lub chaber.
Po zmianie granatowego dywanu,moje upodobania poszły w inną stronę,ale granatowe rolety w oknach mi się ostały hi hi :) Tak szybko z nich nie zrezygnuję,gdyż latem świetnie chronią przed silnym słońcem.
W garderobie też się cosik znajdzie,choć im starsza i większa jestem...hi hi...to ubywa tego koloru,ale kiedyś miałam wiele ubrań,najwięcej w turkusach lub jasnych błękitach :)
Jestem blondynką o niebiesko - szarych oczach,powiadają,że mi w nich do twarzy :)
Ja tam nie wiem :P :) :) :)
No i na koniec - obowiązkowo banerek - godło styczniowej zabawy :)
Dziękuję Wam za zaglądanie do mnie,mimo mojej długiej nieobecności;za miłe komentarze,witam nowe osoby,które zagościły u mnie na dłużej :)
Pozdrawiam serdecznie w tym nowym roku życząc Wam wspaniałej weny twórczej !!!
Miłego weekendu :***