Witam Was weekendowo :)
Dziś wpadam do Was z karteluchą z moimi ulubionymi wzorkami,tj. paseczkami i kropeczkami :)
I motylkiem <3
Dziś pobawiłam się kolorkami.
Zaryzykowałam z odcieniami niebieskości,bieli i wściekłego różu...
Bez żadnej zieleni...
Tylko w tych barwach...
Jak wyszło,ocenicie sami :)
Zamiast pręcików do kwiatków użyłam mini kabaszonków,podklejając je papierkiem w kolorze listków.
Tą pracą również inspirowałam w Scrapkowo :)
Po więcej zapraszam TUTAJ
A oto moja skromna wypocinka :)
I jak ???
Wiem,że skromnie...
Bez koronek,falbanek,wstążeczek,które uwielbiam,ale niekiedy potrzebna mi taka dawka minimalizmu...prostoty :)
A i ten tydzień był jakiś ciężki dla mnie...
Może w przyszłym tygodniu będzie bardziej wymyślnie :/
Zobaczymy...
Nie lubię planować...
Działam spontanicznie ;)
Pozdrawiam nowe osóbki,obserwujące mój blog :)
I dziękuję za każdy Wasz komentarz :)
Pa pa :)
Miłego weekendu :)
Do następnego :)
<3
świetne połączenie kolorów ;)
OdpowiedzUsuńIlonko wspaniale szalejesz z tymi karteczkami,bo wychodzą Ci cudownie.Fajny pomysł na taką kolorystykę ,bo przecież nie zawsze musi być słodko i różowo.
OdpowiedzUsuńKwiatki śliczne ,całość jak dla mnie na szósteczkę .
Buziaki i miłej niedzieli kochana :)
Kochaniutka, czasem skromnie znaczy lepiej i wTwojej karteczce bardzo mi się podoba bo wyszła rewelacyjnie ! Te zagięcia wyglądają świetnie ! Uwielbiam oglądać Twoje piękne prace :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kabaszonowe środki kwiatków wyglądają świetnie. Piękne przeszycia;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to karteczka jest przepiękna:)
OdpowiedzUsuń