Witam serdecznie :)
Znów troszkę mnie nie było ...
Na pewne rzeczy nie mam wpływu niestety :( Synek mi się rozchorował i nie miałam czasu,by zasiąść do bloggera.Znów zaczął się przeklinany przeze mnie sezon wirusowy :(
Dziś pokażę prace,które czekały na odsłonę,aż się doczekały :)
Zacznę od kartki - czekoladownika,który powędrował do Eli w ramach zabawy imieninowo - karteczkowej zorganizowanej przez T-renię.
To już ostatnia kartka w tym roku w naszej grupie :)
Ależ ten rok szybko zleciał ....
Tym razem postawiłam na jasną zieleń z fioletem ...
Mnie nawet podoba się taka kombinacja kolorystyczna,ciekawa jestem co Wy na to ? :)
Oczywiście do czekoladownika dołączyłam serduszko - magnesik,mini zakładkę do książek oraz mini paczuszkę na mini słodkości.
Mam nadzieję,że Ela nie była rozczarowana...
T-reniu Tobie należą się podziękowania za zorganizowanie tejże zabawy,co też czynię : DZIĘKUJĘ !!!
W drugiej kolejności już nie karteczkowo :)
Troszkę nakręciłam się ostatnio rureczek i machnęłam sobie takie dwa oto " koszyczki - śmietniczki " na odpady recyklingowe,na papier i plastik.Mam zamiar jeszcze dorobić taki na szkiełko ;) Brakło mi rurek,więc znów trzeba odpalić wiertarę :)
W końcu mam porządek w kuchni :)
Dzieciaki wiedzą,gdzie wrzucać odpady i nic mi nie fruwa w workach po podłodze...
Na koniec coś co znacie :)
Znów poproszono mnie o koszyk - osłonkę na winko.
Ponownie - ten sam kolor oraz wzór różany,który widzę najbardziej przypadł do gustu.
Mam w zanadrzu jeszcze dwa kosze,które wykonałam dla siebie,ale wymagają jeszcze zabiegu ozdabiania,ale w związku z tym,że byłam uziemniona przez chorobę syna,nie miałam jak dotrzeć do pasmanterii po koronki i inne duperelki ...
Ale co się odwlecze,to nie uciecze :)
Zdążę je przedstawić.
No cóż,to wszystko na dziś :)
Żegnając się z Wami pragnę podziękować,że wpadacie ,oglądacie,miło komentujecie :)
Pozdrawiam Was serdecznie,życząc miłego weekendu :)
<3 <3 <3
W naszej grupie też k0niec z karteczkami imieninowymi, az szkoda. Twoje cudeńko! I te wiklinowe- jak zwykle cudowne. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwszystko świetnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńmalucha szkoda ale mam nadzieję , że szybko do wróci do zdrowia
Czekoladownik super, ale ja się zapatrzyłam na te cudowne kosze z papierowej wikliny, no i super pomysł z ich przeznaczeniem:-)
OdpowiedzUsuńPiękne prace :)
OdpowiedzUsuńPatrzę na twoje prace chyba przeszło rok.Pdziwiam Cię za pasję.Twoje prace są piękne i wprowadzają mnie w taki dobry nastrój -taka kraina łagodności.Pozdrawiam-Wiola
OdpowiedzUsuń