Żeby nie było,że się obijam :)Na szybciutko wstawiam kilka nowinek:)
|
Mój pierwszy koszyczek-serduszko z papieru do ksero |
|
Dostała go moja mama:) |
|
Jak to u mnie bywa,przy pierwszym razie-zawsze jakieś krzywizny widać-a zdjęcie nie okłamie,więc widać jak byk:( |
|
A to następna partia weselnych aniołków,do setki już mniej niż było:))) | |
Zaczął się kolejny tydzień,więc trzeba go rozpocząć pracowicie,tym bardziej,że pozostało mi niewiele czasu do powrotu mojej drugiej połowy:)a wtedy znów będę zmuszona wyłączyć się na jakiś czas z blogowych zajęć.Póki co,trza zakasać rękawy:)
Witam nowych obserwatorów i dziękuję Wam Wszystkim za bardzo miłe komentarze :)
Miłego i udanego tygodnia życzę !!!!!
Koszyczek wyszedł bardzo ładny :) Nie bądź dla siebie aż tak surowa, bo wiadomo, że z czasem nabiera się wprawy a nie rodzi się z nią :) Z resztą co tu dużo mówić, moja pierwsza praca z papierową wikliną to była totalna porażka i nawet nie pokazywałam tego ustrojstwa na blogu, bo wstyd... Twój koszyk przy moim czymś to jak niebo i ziemia :)
OdpowiedzUsuńToż to istna fabryka!!!! :) gdzie tam jest czas na obijanie się :):) :)
OdpowiedzUsuńŚliczny koszyczek i cudowne aniołeczki :)
OdpowiedzUsuńKoszyczek bardzo ładny, aniołki cudnie sie prezentują
OdpowiedzUsuńkoszyczek i anioly przesliczne
OdpowiedzUsuńtylko mi nie wmawiaj, że jestem ślepa!! dobra??? bo ja nic w tym serduchu nie widzę krzywego!!! chyba, że faktycznie jestem ślepa:)) śliczny koszyczek, ale armia anielska to mnie przeraża!!! są piękne ale zastanawiam się kiedy Ty je dłubiesz, malujesz,piekarnikujesz...itd. Normalnie powalają mnie te anioły na kolana. Całusy.
OdpowiedzUsuńp.s
odpisałam na FB i jutro (dziś właściwie )jadę już. Paaa
Ale armia :)) Niesamowite robi wrażenie! Rozumiem, że to dla gości weselnych? Świetny pomysł na upominek, dzięki któremu ta uroczystość na długo pozostanie w pamięci!!
OdpowiedzUsuń