Oj ciężko mi było się pozbierać :( samotna,szara rzeczywistość znów wkroczyła w me życie :(No,ale...trzeba jakoś funkcjonować przecież.
Dziękuję za odwiedzinki podczas mojego zastoju oraz za wszystkie miłe komentarze i e-maile :)
Przyznam,że jeszcze nie doszłam do siebie i jakoś nie mam weny,ciężko było mi coś stworzyć bazując na zupełnie własnych pomysłach."Poinspirowałam"się trochę na różnych pracach...
Zaczęłam również wprowadzać małe zmiany na blogusiu,np.wprowadziłam galerię,mam z tym pewne problemy,bo jak wiecie komputerowiec ze mnie słaby;tak że moje drogie jest to etap roboczy,więc nie przeraźcie się wchodząc tam widząc totalny nieład.
W związku z tym,że niebawem mój licznik Waszych odwiedzin wybije 5000 - zachęcam do łapania właśnie tej liczby.Szczęśliwca czeka upominek ode mnie-oczywiście będzie to anielinka:)
A oto moje trzy prace(było pięć,ale uległy wypadkowi:(((niestety)
Inspirowałam się pracą Natalii,mam nadzieję,że nie ma mi tego za złe :( Pozdrowionka dla Niej!!! |
Białe miejsce oczywiście czeka na wpisanie imienia dzidziusia :) |
Zapomniałam powitać nowe obserwatorki:( co teraz czynię-Witam u mnie serdecznie :)))
Do zobaczenia :* :* :*
Cudeńka :) Cieszymy się ze do nas wróciłaś zły nastrój niebawem zniknie kochana głowa do góry bedzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńFajne prace. Odezwij się do mnie w sprawie naszej wymianki jeżeli to jeszcze aktualne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńsuper ptaszeczki :) głowa do góry wszystko wróci do normy :) dobrze że już do nas wróciłaś :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczynki za słowa otuchy :)Też Was pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuń