Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy

środa, 11 października 2017

Z sówką :)

Witam :)

Wczoraj natchnęło mnie na sowę :)
A raczej na sówkę,wesołą kolorową :)
Kiedyś kupiłam serwetki z motywami sówek ( nie mogłam się oprzeć ) i wczoraj wzięłam je na warsztat ;)
Zrobiłam z nich własne " tekturki " :)
Następnie pocięłam papierki,jeden ręcznie przeszyłam,pokleiłam,a z płatków do złożenia,( które dostałam kiedyś od Ani ) stworzyłam piękne,żółte kwiatuszki i...rach ciach i karteczka już była gotowa :) Prosto,miło i przyjemnie ;)
Taka odmienna od całej mojej reszty...
Dla kontrastu ;) gdy wokoło jest szaro i smętnie ...


A tu z ( prawie ) całą kolekcją,która czeka na moje dalsze pomysły ;) :
 






Z serwetką,z której wyfrunęła ;) :
 

*****

" Pierwszy śnieg " tom 1 już połknęłam,muszę niestety poczekać za tomem 2 :( co mnie strasznie irytuje,bo nie lubię czekać !!!
A w międzyczasie napoczęłam w końcu " Serię z pistoletem " rosyjskiej pisarki Aleksandry Marininy . Jestem dopiero na drugiej pozycji :(
Obiecałam sobie,że do połowy grudnia przeczytam wszystko,ale raczej wątpliwa to sprawa :(


 Dziękuję Wam serdecznie za wizyty u mnie :)
Za miłe słówka najbardziej 💗
Miłego wieczoru :)
Pozdrawiam Was gorąco 😙 

A.M.S.