Witam :)
Przeprosiłam mój zapomniany wykrojnik - orchideę;
Nie wiem jak to się stało,że tak mało z niego dotąd korzystałam...
Postanowiłam to zmienić ;)
Tym razem zachciało mi się prostej,skromnej kartki ...
Tłem jest papier z bloku do akwareli,pomaziałam go troszkę farbkami i potraktowałam narożniki fuksjowym tuszem korzystając z maski.
Kolorki może nie wszystkim przypadną do gustu,ale zaryzykowałam - wszak lubię kombinować z kolorami ;)
Ta zieleń w groszki na " żywo " jest bardziej miętowa niż fotka oddaje ...
Do kartki powstało także opakowanie ( idę za ciosem ;) ) :
*****
Odkopałam swoją kolekcję z 2009 roku thrillerów romantycznych :D
Nadrabiam zaległości czytelnicze ;)
Nadrabiam zaległości czytelnicze ;)
Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe komentarze :)
Życzę Wam miłego weekendu :)
A.M.S.