I nic na to nie poradzę,że tak jakoś na mnie działają,gdy je widzę,to coś się we mnie odzywa ;)
Taki głos słyszę ,he he,że muszę je kupić,muszę je mieć !!! :)
Lubię je,kocham i już,nie umiem tego wyjaśnić :)
Z motylkami też tak mam,ale sówki wiodą u mnie prym ;)
Niedawno kupiłam w sklepie na B :) naklejki sówki i wykorzystałam je w ten sposób :
Najpierw był pomysł na kartkę :
A potem na zakładkę do książki :
A tył zakładki został " obdarowany " również naklejką :
Postanowiłam,że do kompletu powstanie także mini notesik,który nie doczekał się osobistej sesji...
Oto cały zestaw sówkowy :
Komplecik był prezentem - upominkiem dla Kochanej Lidzi ,która mnie odwiedziła ostatnio przemierzając kamperem trasę z Gdańska do Wisły ;)
A tutaj jeszcze sesja fotograficzna w towarzystwie sówki Zosi z Gangu " Słodziaków " z Biedro ;)
No musiałam ją zdobyć ;) No i mam :)
A oto upominki od Lideczki :
Uroczy koszyczek z mydełka :
Motylek :)
Super interaktywna karteczka tematyczna :
Plus łakocie dla Maksa,których aparat nie ujrzał ;)
Lidziu,dziękuję za wszystko,a przede wszystkim,że byliście moimi gośćmi przez małą chwilkę :)
Życzę dobrej nocki i miłego weekendu :)
Pozdrawiam :)
A.M.S.