Strony

poniedziałek, 1 października 2018

Zaległości i miłe spotkanie z Lidzią :)

Witam :)

Byłam tutaj w piątek,ale niestety blogger zbuntował mi się na całego :(
Wpis był dość długi,zajął mi trochę czasu,ale niestety szlag go trafił,opublikowała się tylko jego połowa :( Wkurzona zatem usunęłam wszystko,bo nie chciałam się denerwować bardziej. 
Dziś szybciutko pokażę tylko co się uda,ponieważ dopada mnie poważne przeziębienie.Mój mózg zupełnie nie pracuje,więc postaram uwinąć się szybko...
Na pierwszy ogień idzie kartka dla Rogatego :)
A liftowam karteczkę naszej Ani :)
We wrześniu postawiłam na niebieskości z brązem :




A tak wygląda oryginał Ani :




Aniu,przyznam,że poszłam na skróty i powyższą kartkę zgłaszam też na Twoje wrześniowe BINGO.

Kartki przez cały rok  - wrzesień 

 

Linia u mnie po skosie - Niebieski / kwadrat / tusz
Ale również znalazły się kropki,stempel i warstwy ;)

A oto dowód,że moje gwiazdki były stemplowane:



Kiedyś kupiłam Magic Foam,dopiero pierwszy raz użyłam,zadowolona jestem z mojego  gwiazdkowego guzika :)


Aniu,Inko mam nadzieję,że wszystko gra ?

Teraz lecę z następną karteczką,tym razem dla Uleńki,która na wrzesień wymyśliła taką oto mapkę :

Oto moja interpretacja :




 
Na koniec zdjęcie obu karteczek :
 
 
****

Tydzień temu,w sobotę miałam bardzo miłych gości ;)
Odwiedzili mnie Lidzia ( Czarna Dama ) z Misiowego Zakątka (większości z Was nie trzeba Lidzi przedstawiać :) ) - z Mężem i pieskiem Intusiem :)
 
Spotkanie było stanowczo za krótkie,ale bardzo sympatyczne:)
 
Mamy kilka fotek nawet ;)
 
Lidzia otwiera skromne upominki ode mnie ;)
Autorem wszystkich zdjęć jest maż Lidki.
 
 
Wspólnie :
 
Nawet na sesję zdjęciową załapał się mój synek oraz Intuś-pupil Lidzi :
 
 
 
 I jeszcze mamy z Maksiem pamiątkę z kamperem w tle ;)



Lidziu,wiesz :) że bardzo żałuję,że nie mieszkamy bliżej siebie :( 
 Bardzo dziękuję Wam za odwiedziny,które zachowam w pamięci na zawsze :))

O upominkach kiedy indziej,bowiem znów cuda zaczynają się dziać na moim bloggerze.
Mam nadzieję,że opublikuje się bez żadnych ekscesów tym razem.

Życzę Wam spokojnej,dobrej nocy :)
Miłego tygodnia :)*
 
A.M.S.


Ps. Jednak bez ekscesów się nie obeszło :(
Edytowałam i naprawiałam dziś,czyli w poniedziałek ;)
Hmm...ciekawe,czy się uda ? 
 

15 komentarzy:

  1. Niestety sytuacja taka sama jak wczoraj...znów nie wyświetliło całego posta :(
    Proszę o cierpliwość, muszę rozkminić czemu tak się dzieje:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest ciekawe hmmm...
      Data 1 pażdziernik się wyświetla,widocznie przy aktualizacji tak się zmieniło :(
      Na dowód,że to prawda - mój powyższy komentarz widnieje z wczoraj :/

      Usuń
  2. Ilonko oczywiście że zaliczę tą Twoja cudna kartkę , tym bardziej że to bardzo udany lift mojej. Świetnie wyszedł ten stempelek z guzika.
    Jak miło Was zobaczyć razem z Lidzią, fajne musiało być spotkanie, zresztą takie spotkania zawsze są fajne i miłe :-)
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za udział w zabawie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Aniu :)
      Przyznam,że mi ulżyło.
      Tak,spotkać się z Lidzią to czysta przyjemność 😉
      Ja także dziękuję za zabawę 🙂
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Ilonko, podziwiam Twoje karteczki, takie piękne i harmonijnie skomponowane.
    Super spotkanie, też miałam szczęście, że Lidzia do mnie zawitała.
    Wracaj szybciutko do zdrowia!
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ilonko zacznę od tego, że ja również bardzo się ciesze że mogłyśmy sie spotkać, żal że tak krótko, al e super że w ogóle się udało :) Dzięki Ci jeszcze raz kochana za wszystko, uściskaj Maksia :)
    A co do karteczek, to jak zawsze super, ta pierwsza szczególnie urokliwa, super Ci ten lift wyszedł. I się nie daj kochana choróbsku żadnemu, trzymaj się cieplutko :) Buziam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech Lidziu...fajnie powspominać :)
      Dziękuję za miłe słowa :)
      Buziam również :)

      Usuń
  5. Spotkanie super...miło Was zobaczyć na zdjęciach :)
    A karteczki...piękne...jako uzależniona od pierników ;) muszę przyznać, że Pan Piernik wymiata i deklasuje wszystkie karteczki, hahaha :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekne spotkanie, a karteczki również wspaniałe. Lidzia jest niesamowitą osóbka. Mimo że znam ją tylko z bloga którego prowadzi - czuję jakbym się z nią znała całe życie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ilonko cudna karteczka :) och... jak zazdroszczę spotkania z Lidzią...

    OdpowiedzUsuń