Pierwsze koty za płoty ...

Witam świątecznie :)

 

Korzystając z okazji ,iż nie chce mi się jeszcze spać,( a reszta domowników już smacznie śpi - mam trochę ciszy i spokoju ) ;w nocnej przerwie pomiędzy pierwszym,a drugim dniem świąt pokażę nad czym ostatnio pracowałam ...

 Na mojej liście rzeczy,które bardzo chciałam kiedyś zrobić - istniało marzenie ( od kilku lat ) o wykonaniu blejtramu scrapowego ;)

 Udało mi się zakupić podobrazie,więc je zrealizowałam.

Oczywiście zanim za to nastąpiło - pooglądałam cudne prace w internecie,które są piękne i niepowtarzalne !!! Dużo na nich mediowych elementów...no ...jak wiecie,średnio mediowa jestem,ale coś tam przemyciłam :)

Oczywiście miałam od dawna swoją koncepcję,wiedziałam już z góry,że ma być to prezent urodzinowy dla mojej drugiej kochanej połóweczki,że ma przedstawiać relację męsko - męską w naszym rodzinnym teamie :) No i rzecz jasna - ulubiona nasza sceneria - morze ukochane,czyli w roli głównej występuje fotka z ostatnich wakacji ...

 

Jestem laikiem w tej technice,ale postanowiłam wykonać tę pracę na zasadzie - co czuję :) i co mam - czyli wykorzystując materiały,które są w moim zasięgu ;)

A bardzo przydały mi się produkty niegdyś zakupione ,jeszcze za " moich czasów " w Scrapkowo.pl - 13@rts- Rainbow Color ... no i muszelki z usteckiej plaży nazbierane przez Maksia,scrapki,napis z folderu Ustki,ciut gazy,metki z firmowego ( tego z konikiem )  sklepu,które chowam zawsze,bo te sznurki bardzo są fajne i solidne ;) wykorzystałam je tutaj,bowiem utożsamiają modowe upodobania solenizanta ...

Wiem,wiem,że to debiut,w oczach specjalistek może nieudolny,ale Mojemu Konradowi prezent bardzo się podobał,a największą pochwałą były jego łzy wzruszenia po jego rozpakowaniu  ...

Uciekam,ponieważ już późno,a jeszcze trzeba przeżyć kolejny dzień biesiady z rodzinką za stołem ...Ufff ...

 

Życzę Wam radosnego świętowania :)  oraz obfitego Śmigusa - Dyngusa !!!

******

Bardzo Was proszę Kochani o modlitwę za tatę mojej przyjaciółki,który od wczoraj jest w kiepskim stanie zdrowotnym ...i walczy o życie w szpitalu !!!

My radujemy się w te radosne dni świąteczne,a Jej cała rodzina żyje w nerwach i niepewności...co mnie bardzo martwi 😢😢😢 

 

Pozdrawiam 

 

A.M.S.