Witam serdecznie :)
No wymęczyłam w końcu tę kartkę ...
Dokładnie...wymęczyłam !!!
Danusiu skrzywdziłaś mnie,że nie mogłam użyć koloru białego :D He he :) :)
O manio,kombinowałam,przykładałam,próbowałam i nic mi się nie podobało :(
Trochę pomarudzę,ale muszę,bo się uduszę :P
Nie miałam żadnej wizji w tym zestawieniu kolorystycznym :(
Miał być biskupi + beżowy lub ecru
lub
biskupi + zielone jabłuszko
5 - 10 % inne kolory
zakaz białego.
Z racji tego,że nie miałam pomysłu na formę kartki,odgapiłam z tych .
Nie będę ukrywała,że w kolorach natury było im bardziej " do twarzy ".
Ale cóż,uparłam się bardzo,że nie odpuszczę i nie odpuściłam marcowego wyzwania ;)
Zdecydowałam się na tylko 3 kolory,które są w sumie obowiązkowe.
Można uznać,że ecru jest więcej niż zielonego,zatem to zestaw biskupi i ecru + dodatkowy to właśnie zielony w moim przypadku i troszkę delikatnego różu na kwiatkach.Nawet te wykonałam z foamiranu koloru ecru,które potuszowałam pastelowym różem;nie ma tu ani grama białego !!! Baza też kremowa !!!
Na zdjęciach biskupi wygląda jak buraczkowy,ale trudno było mi uchwycić jego prawdziwy odcień :(
Mam nadzieję,że szefowa uwierzy i zaliczy ;)
Było trudno,ale jakoś wybrnęłam mam nadzieję :)
W końcu to wyzwanie,nie zawsze musi być łatwo ;)
Ale nie czuję się dobrze w tych barwach i wiem,że nie powtórzę tego zestawu już nigdy więcej :)
Wybacz Danusiu ;) :* :*
Postękałam,pogęgałam a teraz czas na banerek marcowej zabawy :
Uciekam,bo mam jeszcze dwa wyzwania do zaliczenia,a czasu coraz mniej :(
A bierze mnie w dodatku jakaś cholira :(
Czuję się jakbym się nie czuła :(
Luby był chory,córka w ubiegłym tygodniu i chyba przeszło na mnie dziadostwo :(
Pa pa 😙😙😙
Życzę miłego dnia :)
A.M.S.