Witam :)
Moje Skarby ...dziękuję Wam za miłe słowa pod moim ostatnim wpisem :)
Bardzo mnie podbudowałyście :)
Choć nie ukrywam,że nadal mi ciężko,ale mimo przeciwności losu - zaczynam widzieć światełko ;)
Moje postanowienie noworoczne..hmmm...oczywiście jedno z wielu..to powrót do TEGO miejsca na pełnych obrotach ...Mam nadzieję,że się uda...choć to może być ??? ....jak to ze mną ...różnie... bywa - raz różowo,a raz czarno :(
Dziś jest póki co,bardziej barwnie,więc powracam na chwilkę lecz praktycznie z zerowym dorobkiem :(
Przyznaję bez bicia,że gdybym nie wzięła udziału w świątecznym " Całorocznym " tworzeniu karteczek u Ani,Inki i Uli : to dziś bym nie miała ani jednej karteczki o tematyce świątecznej :(
Oczywiście prostuję,że odpadłam szybko i nie dotrwałam do końca Zabaw i dziś bardzo tego żałuję :(
Dziś karteczki,które stworzyłam " ówczas " pofrunęły do osób,które zawsze o mnie pamiętają :)
Ponieważ powstało ich niewiele - niestety kilka mi brakło,zatem muszę jeszcze zakasać rękawy ;) i stworzyć jeszcze parę...
Kartka z poprzedniego posta była stworzona na potrzebę zabaw wyżej wspomnianych,ale nie doczekała się publikacji wcześnieszej;( Bo to wiosną było...chyba hi hi ) z dzisiejszą jest podobnie :)
Była tworzona z myślą o wysyłce w normalnej kopercie ...
Prosta do bólu :)
Może przed świętami będę miała okazję wpaść tu tylko raz na małą chwilkę jedną,więc dziś chciałam zrobić taki maleńki rekonesans moich świątecznych prac..- powstałych w 2017 roku...a,że były one właśnie wykonywane i pokazywane " niewtenczas " to dziś - grudniowo ... niech będą miały jeszcze raz swoją szczególną celebrację ;P
Zatem,mała powtórka z rozrywki :
{ chronologicznie ...}
{ chronologicznie ...}
*****
A mój ( w sumie Maksia - bo na jego parapecie stoi ) maleńki grudnik taką sprawił nam niespodziankę :)
Nasz zeszłoroczny - duży - zakwitł ( na biało ) już w październiku i grudzień ma w głębokim poważaniu =)
********
Rok się kończy,zatem póki jeszcze mogę - chwalę się następną przeczytaną książką :
Polecam wszystkim ..zwłaszcza fanom krminałów,jest to nasza rodzima literatura ..nie Boston,nie Nowy Jork,czy Oslo...akcja rozgrywa się w naszej stolicy...w czasach współczesnych,polecam naprawdę :)
" Kasacja " rozpoczyna cykl ( Joanna Chyłka - bohaterka / adwokat ... )
Już bym chciała przeczytać wszystkie pozostałe części !!!
***********
Dziękuję,że ktoś tu w ogóle zagląda :)
Dla kadego " KTOSIA " -
Mnóstwo serduszek ode mnie 💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓
" Kasacja " rozpoczyna cykl ( Joanna Chyłka - bohaterka / adwokat ... )
Już bym chciała przeczytać wszystkie pozostałe części !!!
***********
Dziękuję,że ktoś tu w ogóle zagląda :)
Dla kadego " KTOSIA " -
Mnóstwo serduszek ode mnie 💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓
ha ha ja jestem takim ktosiem, który do Ciebie Ilonko zagląda. I nawet nie wiesz jak mnie cieszy że dziś masz lepszy dzień i lepszy humor i niech on Cię nie opuszcza. Karteczkę zrobiłaś śliczną, czasem te najprostsze rzeczy są najładniejsze :) Buziaki przesyłam.
OdpowiedzUsuńIlonko, ja tez jestem wiernym zaglądaczem. I podziwiam wszystkie kartki bożonarodzeniowe, które w tym roku wyszły spod Twoich zdolnych rąk.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno i przesyłam dobre, ciepłe myśli.
Prześliczne karteczki! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńIlonko czekamy na Ciebie :0 dobrze, że chociaż na chwilkę co jakiś czas się pojawisz
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i nie tylko, żeby CI się wszystko dobrze poukładało...
Cudne karteczki stworzyłaś! Gratulacje! A "Kasja" też bardzo mi się podobała, super się czytało tą książkę.
OdpowiedzUsuńIlonko , nie ma takiej opcji żeby mnie tu nie było, jak Ty jesteś. Cieszę się że jesteś już na równinie i przestałaś spadać. życzę aby było coraz lepiej. Zaglądaj tu jak najczęściej .
OdpowiedzUsuńKartki wszystkie cudne, takie jak lubię do koperty ,a moja faworytka to ta patchworkowa.
Książką mnie strasznie zaciekawiłaś..... moje panieńskie nazwisko to Chyłek :-)
Buziaczki wielkie
Całkiem ich sporo;) Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńKochan, dziękuję za wspaniałą i jakże smakowitą kartkę z Panem Pierniczkiem:)
OdpowiedzUsuń