Witam piąteczkowo :)
Od kilku dni staram się sklecić tego posta,ale nie szło mi totalnie...
Zatem odpuściłam i przełożyłam to na dziś,co nie oznacza,że dziś lepiej...
Coś się czuję niewyraźnie,od trzech dni stan podgorączkowy,zawsze ponad 37 stopni...
A w bonusie synek wyskoczył z ospą !!! Którą dość źle znosił do wczoraj,dziś już zdecydowanie lepiej :)
Dorosła córa dotąd ospy nie przeszła...tak,że moim zdaniem w 90 % ma szansę,by od brata załapać,broń Boże nie życzę Jej tego!!! no ale wiecie - szanse na nie zarażenie są raczej marne ...
A ja zatrwożona,by teraz mnie nie dopadł półpasiec :/ Tym bardziej,że jakoś właśnie coś osłabiona jestem i mniej odporna ...
Kochani Moi...trzymajcie kciuki by mnie nie dopadł ten francol !!!
No cóż zaczęła się jesień ...wirusy krążą i wirują nad nami :(
Dość o chorobach...Teraz na temat !!!
Danusia na zadanie październikowe wymyśliła nam pawia !!!
A dokładnie " pawie oczko " ;)
Kurcze...wiedziałam,że nie odpuszczę tego miesiąca,ponieważ w szafie kisiłam przez dłuższy czas wachlarz z pawich piór,hmmmm..taki wyliniały,zapyziały nieco he he,nawet nie pamiętam skąd go mam ?
Podczas remontów i kasacji wszelakich niepotrzebnych przydasi,już miałam go wyrzucić,ale coś mnie tknęło,by ocalić to coś ;)
No i nastał dzień tworzenia...ranyy,ale się nawkurzałam,no nic nie szło,idea kartki,którą sobie obmyśliłam nijak nie miała się do rzeczywistości :(
Pawie pióra odklejone z wachlarza zaczęły się rozdzielać,ich urok przygasł,gdyż pasemka piórek zaczęły się rozwarstwiać i już mnie to zirytowało,że nie wyglądają tak dobrze jak w wachlarzu,póki były do niego przyklejone.
No cóż ...nie poddałam się...Ale na kartce wylądowało tylko jedno piórko niestety :(
Postawiłam na kartkę " podartą "- warstwową.
Kolorystycznie zestawiłam tak,by zachować wytyczne barw,które ustanowiła Danutka.
No i mnie to wszystko jakoś przygniotło :(
Kombinowałam często z brązem i turkusem,co zawsze mi się podobało,ale tutaj za wiele jak dla mnie tej zieleni,niebieskiego,no ale miało być pawio i jest chyba ???
...ech...to sobie ponarzekałam !!! A co ? Szefowa też ponarzekała na swojego pawia,to ja nie mogę ??? :D
No dobra,już nie buczę,tylko pokazuję swoją wymęczoną kartkę pawią :P
Kwiatuchy z foamiranu,potuszowane i muśnięte pastelami,brązowe koronki z zasobów wymianki z Darią - z bloga Rękodzieło Etoile :)
A tutaj pokażę Wam skąd te piórka:
" Pawiego " w domu nie posiadam nic,oprócz tego wachlarza...
Cóż mogę rzec jeszcze na temat pawi...
Ptaszyska te są naprawdę piękne i wzbudzają zachwyt,ale okropnie krzyczą...wiem,bo niegdyś przez nie nie mogłam się wyspać :( Odległe to czasy,gdy mieszkałam chwilowo w niemieckim gospodarstwie,oj dały wtedy mi popalić :)
Nic więcej nie wiem na ten temat,więc się nie wypowiem :P
A na koniec obowiązkowy banerek zabawy u Danusi :)
Ech...miałam małą przerwę i stwierdzam,że bardzo miło powrócić do " Artystek Kolorystek " :)
Na dziś to koniec :)
Pozdrawiam Was miło :)
Miłego weekendu :)
Miłego weekendu :)
Wszystkiego dobrego Kochani <3
Cudna praca!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewunia :)
UsuńZacznę od Karteczki Kochana... jak awsze Twoja praca mnie powaliła na kolana ! Jesteś do prawdy niesamowita ! Masz wielki talent w tworzeniu kompozycji, jesteś zdecydowanie dla mnie osobą do naśladowania. Uwielbiam Twoje prace ! :* Kochaana moaja bidulka :( jejciu Ty to zawsze masz z tymi chorobami :( Ja nie chorowałam długo i dupa :( Od poniedziałku nie mogę się wyleczyć, tragicznie mnie wzieło :( Będe trzymać kciuki aby Ciebie nie wzieło Kochana :* Buziam
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Kochana za tak miłe słowa !!! Aż się zarumieniłam od tych pochwał :) Bardzo się cieszę,że podobają Ci się moje prace <3
UsuńAno ja taka chorowitka od małego byłam :(
Co już nie przeszłam (to głowa mała ) za dzieciaka!!! Potem jakoś " wyrosłam " i długo,długo na zdrowie nie narzekałam...20,30 - okaz zdrowia !!! No ale jakoś po tej mojej 40-tce wszystko się znów do mnie przyplącze ...Odporność znów słabsza,a jak dzieciaki przyniosą ze szkoły to i mnie coś zawsze chwyci,ale takie przeziębienia to zawsze można znieść,przecie trza być twardą !!!!
Tobie też zdrówka życzę Kochana <3
Rany zdrówka życzę calej rodzince💐
OdpowiedzUsuńKartka świetna, wszystko ekstra spójną całość tworzy💐
Dziękuję ślicznie Anitko :)
UsuńAleś się najęczała.. nie wiem na co bardziej na kartkę czy na zdrowie :-).Co do zdrowia to go oczywiście życzę z całego serca, i należy myśleć pozytywnie , nie zarażę się !! To sobie "zaraza" pójdzie gdzie indziej.
OdpowiedzUsuńCo pawia.. to no kurcze cały czas mam durne skojarzenia, więc powiedzmy że chodzi o pawie oczko :-)
Kartka wyszła świetnie, i wcale nie ze względu na to piórko, którego mogło nie być. Jej układ i kolorystyka mnie zachwyciła, ja nie umie tych warstw tyle nakładać, żeby to miało ręce i nogi. Dlatego podziwiam u Ciebie Jak dla mnie jest idealnie.
Pozdrawiam
Ojjj...najęczałam,to fakt....masz rację.
UsuńCoś marudna się staję ostatnio :D
Gdzieś trza się wyżalić jak nie ma komu :(
Dziękuję ślicznie Aniu za miłe słóweczka Kochana :)
A jak układać te warstwy pokazywałam w kursiku niedawno ;)
Spróbuj :P
Pozdrawiam :*
Swietnie wykorzystalas te koronki ☺ przy okazji dosle wiecej ☺ kartka cudowna... Moja corka miala dwa miesiace jak zachorowala na ospe, przeszla ja raz dwa...
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Daria :-*
Usuńwow przecudna karteczka, ja nie wiem jak Ty te warstwy składasz do kupy, ale efekt jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko ;)
UsuńKartka jest śliczna;) Świetnie połączyłaś kolory i dodatki;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :-*
UsuńSuper karteczka, tyle różnych warstw, naprawdę świetnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńI przyznam, że ten wachlarz też ciekawy ;) A takie rozwarstwione pióra może uda się czasem gdzieś przemycić w jakiejś pracy :)
Dziękuję bardzo za miłe słowa :-)
Usuńpiękna pawia karteczka
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :-)
UsuńIlonko jak czytałam opis tworzenia kartki, to moja bujna wyobraźnia sobie pofolgowała i już wyłaniał mi sie obraz paskudnej karteczki, a potem zjeżdżam niżej i co... i dech mi zaparło! Karteczka jest cudna, śliczna, fantastyczna i ja się w niej zakochałam :)
OdpowiedzUsuńZdrówka Wam wszystkim życzę i trzymam kciuki żeby nikt więcej się nie pochorował, tylko żeby było już lepiej :) Pozdrawiam gorąco.
Bo ja tak mam,że zawsze mam jakieś ALE do swoich prac ...
UsuńDziękuję Ci Lidziu kochana za miłe słowa ;-)
Kartka bardzo ładna. Piękna kompozycja. Choróbska niestety cały czas trzymają, mam nadzieję, że szybko wszyscy wrócicie do zdrowia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Dziękuję ślicznie :)
UsuńJuż lepiej i nas ze zdrówkiem ;)
Ilonko, popsułaś taki piękny wachlarz?! Ja bym tylko jedno pióro wyskubała... Co prawda, to tak zrobiłaś, żeby zadowolić Danusię, ale wachlarz jest naprawdę ,,odlotowy";) No i karteczka z tym jednym piórkiem też piękna;)Pozdrawiam cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńKarteczka cudna, ale sie rozwijasz ! Zdrowiej !!!
OdpowiedzUsuńKochana, ta karteczka jest po prostu cudowna. Wspaniale radzisz sobie z warstwami, a pawie piórko to kropka nad "i".
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdrówka Tobie i dzieciom. Lepiej,żeby ospę przeszły jak najszybciej - ja zachorowałam na nią w dość późnym wieku i przez miesiąc się męczyłam.
Pozdrawiam niedzielnie:)
Życzę zdrowia i kolejnych tak pięknych prac.Niesamowita kartka, cudne warstwy i dodatki .
OdpowiedzUsuńIlonuś mam nadzieję ,że już się lepiej czujesz i rodzinka dochodzi do zdrowia .Ja na ospę chorowałam dopiero za czasów studenckich,też późno ,ale przeszłam ją bardzo lekko w przeciwieństwie do mojego brata,On ślady tych krost niestety ma do dziś.
OdpowiedzUsuńJeśli idzie o karteczkę to jest cudowna,nie musiałaś sięaż tak poświęcać i skubać ten wachlarz bo i tak bym zaliczyła.Ale teraz na mur beton na 100% jest w tej karteczce pawie oczko.
Kochana pozdrawiam Cię bardzo ciepluśko i dziękuję ,że wróciłaś do zabawy .
Buziaki
nie ma to jak zachomikowane latami skarby...i ta radość, że w końcu do czegoś się przydało! ;-D
OdpowiedzUsuńKarteczka świetna , bardzo fajnie dobrane kolorki , pełna uroku, więc nie wymęczona , a Tobie zdrówka życzę ... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa kartkowa zupełnie nie jestem dlatego tym bardziej zachwycają mnie takie prace :-)
OdpowiedzUsuńJa jak Agnieszka nie jestem kartkowa:) Takie prace jak Twoja zawsze mnie zadziwiają. Kartka jest śliczna.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że choróbsko już Was opuściło! W dzieciństwie wraz z bratem dzielnie przechodziliśmy razem wszystkie choroby.
OdpowiedzUsuńKarteczka urocza, kwiatki mamy podobne :-). Super, że nie wyrzuciłaś tych piór!
Pozdrawiam.
Śliczna karteczka, pięknie ozdobiona :) A pawie piórko to jak wisienka na torcie :)
OdpowiedzUsuńPięknie uwarstwiona karteczka 😀
OdpowiedzUsuńkartka jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńja niestety teraz mam pawia w sąsiedztwie i ich "śpiew" mnie doprowadzał w lecie do szewskiej pasji;)
pozdrawiam cieplutko i dużo zdrówka życzę:)
To przecież śliczna kartka! Pełna cudnych i pomysłowych detali prezentuje się wspaniale! Przesyłam cieplutkie pozdrowienia i życzenia zdrowia dla całej Waszej rodzinki.
OdpowiedzUsuńWow, oszałamiająca praca.
OdpowiedzUsuńświetna praca! pomysł super ! Jak dla mnei idealna!
OdpowiedzUsuń