Strony

piątek, 24 lipca 2015

98

Witam :)
Dziś przedstawię Wam dwie karteluszki :)
Jedną - bardziej na " bogato ",a drugą skromniejszą.

Pierwsza z okazji ślubu...
Mam ostatnio fazę na brązy i turkusy...
Nie wiem jak Wam,ale mnie bardzo jakoś przypadły do gustu takie połączenia kolorystyczne i specjalnie na tę okazję zakupiłam sobie kilka papierków  oraz stempelków w LemonCraft :)
Stwierdzenie " na bogato " jest może na wyrost,ale w przypadku moich ostatnich kartek trafne,gdyż kartka posiada wiele warstw i sama w sobie już przez to jest bogatsza :) He he :)
Poproszono mnie o wykonanie owej kartki z tejże okazji,przyznam szczerze,że miałam inny pomysł na nią,ale gdy przypadkiem ujrzałam prace pewnej bardzo utalentowanej,zdolnej kobietki ( o której już kiedyś wspominałam ),od razu postanowiłam zmienić moją koncepcję.
Klaudia inspiruje na całego !!!
Przepiękne karteczki stworzyła dla nas,można zachwycać się do woli,a tym bardziej inspirować,mamy na to przyzwolenie :)
Z resztą nie tylko Klaudia ...Znajdziecie tam wiele,wiele...innych inspiracji od równie utalentowanych dziewczyn :)
Ostrzegam,że jeśli wejdziecie w link w.w - to zapewne,oczarowane będziecie,a moja kartka będzie na pewno w tle :) 
( Nie jest tak piękna...Cały czas jestem osobą uczącą się,doskonalącą,no i ...na dorobku z małą ilością dziurkaczy,itp.gadżetów )...
 Ale jestem zobowiązana podać źródło inspiracji,ponieważ chcę się czuć uczciwą i szczerą :)
 Dziękuję Klaudio za pomysły,trud włożony w Twe cudne prace i za udostępnianie swych inspiracji :)
Znów się rozgadałam na wstępie ...
Już pokazuję i milknę ;)

Wewnątrz obowiązkowo osobna kopertka na pieniążki - mojego pomysłu ...
Czas na drugą karteluchę ...
Tę skromniejszą
W stylu,jakim już znacie ...
Zdjęć niewiele,mimo że wykonałam ich sporo,a jednak wyszły kiepsko,ponieważ było pochmurno...wybrałam tylko kilka " najlepszych ".

Kartka z okazji 18 urodzin :




  
To dziś wszystko :)
Troszkę mi zeszło ...zaczęłam pisać ten post wieczorkiem a kończę w nocy,a to wszystko przez to,że zagapiłam się na film,mój ulubiony,kultowy " 48 godzin " emitowany na TVN,a ku mojemu zdziwieniu " leci " druga część od razu po pierwszej,więc mykam znów się zagapiać...a w miedzy czasie pyknę fotki karteczek na Fb :)
Pozdrawiam Was serdecznie:)
Dziękuję za miłe słowa :)
Są dla mnie bezcenne :)***
Do następnego posta :)
Pa <3 <3 <3

sobota, 18 lipca 2015

97

Witam :)
Zazwyczaj najpierw pokazuję fotki prac,ale dziś zacznę od końca...
I gadulstwa będzie trochę na wstępie :)
Rozkleiłam się nieco,bo otóż przed chwilą odczytałam komentarze z poprzedniego wpisu.
No cóż...po tak miłych słowach - uwierzyłam,że jednak wygląd jest mniej ważny :)
...że ktoś jeszcze lubi tu zaglądać :)
Ba ...jeszcze chwali !
Dziękuję Wam z całego serca,że mnie wspieracie <3
I to w zupełności wystarcza :)
By zostać tutaj ...
Choć dla kilku osób warto :)
Mam jeszcze wiele do powiedzenia,ale pozostawię sobie to na okazję setnego posta,bo jeśli dziś się rozgadam,to na tę okazję nie będę mieć wiele do przekazania ;)

Hmmm... czas przejść do głównego tematu,którym jest zabawa u Danutki 

Zabawa w Cykliczne Kolorki świętuje swoją rocznicę :)
A osoby,które brały/biorą w niej udział także świętują wraz z pomysłodawczynią tegoż pomysłu,który sprawdził się w 100 % !!!

Danusia nasza kochana dawkowała nam emocje jakich mało :)
Dzięki Niej,tworzyło się prace w barwach ulubionych,mniej lubianych,neutralnych,czy też tych " kochanych inaczej ;) "

A do czego miało to zmierzać ???
Do ruszenia naszych mózgownic :)
By szare komóreczki działały...

Bo łatwo działać ze swoimi ulubionymi kolorami na co dzień; a Danutka sprawiła,że każda z nas " Artystek - Kolorystek " zobaczyła swe prace w innych barwach niżby zamierzała :)
Przypuszczam,że w wielu przypadkach połączenia barw przypadło Nam bardzo do gustu i pozytywnie zaskoczyło :)

Nie obyło się bez marudzenia,ale tylko ( w moim przypadku ) przy kolorze żółtym...
I żałuję,że przy " Pomarańczowym " mnie nie było - to jedyny kolorek,który opuściłam :(
Troszkę się rozgadałam,ale uważam,że należą się Danusi takie maleńkie podsumowania :)

Danusiu <3 <3 <3
Dziękuję 

A teraz czas,by przedstawić w końcu to co wypłodziłam...
Przyznam,że wykonałam tę kartkę pod koniec czerwca...wtedy nie miałam pojęcia,że ją zgłoszę do tejże zabawy...
W lipcu stawiam na brąz !!!
Ten kolor przeważa...dodatki w bieli,ciemnym turkusie ( Królowo ...uznaj ten jeden zielony listek...please !!! ) Wiem...znam zasady...przy zabawie z brązem nie miało być wściekłej zieleni....
Ale przy okazji świętowania naszego...może zrobisz taki jeden mały wyjąteczek i nie rozkażesz Stefanowi wypluć tej,jakże małej zieleninki ;)
Jeśli nakażesz inaczej - poddam się i stworzę coś innego,wszak jest jeszcze sporo czasu :)
Czekam z niecierpliwością na Twe rozkazy i Artystek Kolorystek,czy zielonkę uznają wraz z Królową i Stefciem ;)



Kartka - kopertówka jest dwustronna :
Na stronie głównej znajdują się życzenia,na odwrotnej ma miejsce na pieniążki ...


Tworząc tę karteluchę inpirowałam się tym kursem...
Wspaniały tutorial :) 
Łatwy-zrozumiale opisany :)
POLECAM !!!
Podaję dalej :)
Dziękuję Pająk-u  oraz serdecznie pozdrawiam :)
Jest to moja pierwsza,na pewno nie ostatnia,przy następnych sądzę - bardziej dopracowana :)

No i obowiązkowo banerek rocznicowy :


Dziękuję Wam wszystkim za zaglądanie i komentowanie :)
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Miłego weekendu :***



środa, 15 lipca 2015

96

Hej :)
Dziś znów karteczka w podobnym stylu do tej z poprzedniego posta,ale wykonana tym razem z okazji chrzcin.
Miała być na różowo,więc tak też się stało... 




Zdjęć niewiele,ponieważ kartka była robiona na szybko...nie zdążyłam nawet przed fotografowaniem obciąć nadmiaru wiszących wstążeczek...

Co do mojej radości na temat naprawienia się blogusia mego,to chyba przedwcześnie się cieszyłam :(
Otóż,próbowałam utworzyć lewy pasek boczny,chciałam by był tam gdzie poprzednio i co się stało ???
Znów pojawiało mi się tylko tło !!!
To znaczy,że jednak poprzednie tło nie tworzyło problemu...już nie wiem co ...Po prostu musi być ustawiony na domyślnym szablonie,bo jak z czymkolwiek w niego zaingeruję,już się buntuje. Szkoda naprawdę,że nie mogę wykonać NAJPROSTSZYCH !!! zmian. Jestem zmuszona mieć na swoim blogu groch z kapuchą ,wszystko naciepielone z prawej strony,a z lewej pustką wieje...
Trudno...dopóki nie znajdzie się ktoś mądry,kto mi w tym pomoże - tak będzie musiało pozostać ...na nie wiem ile czasu :(
Najważniejsze,żebyście mogli wchodzić bez problemu.

Już zostały tylko 4 posty do 100 :)
Będzie mała niespodzianka :)

Nie ukrywam,że ta moja awaria bloga,która trwała dość długo ( pamiętam,że już w grudniu ubiegłego roku zaczął szwankować ) także wpłynęła na moją mniejszą aktywność blogową ...ostatnio naprawdę nie miałam ochoty już tu nawet zaglądać,a me myśli nawet bliskie były zamknięcia tego bałaganu na amen :(
No...ale póki co...jestem jeszcze :)

Dziękuję stałym obserwatorom i tym z przypadku za zaglądanie,oraz komentatorom za miłe słowa,które motywują i sprawiają,że jeszcze,że warto tu być.

Dobranoc :)

sobota, 11 lipca 2015

95

Witam Was serdecznie :)

Znów mnie dłużej nie było niż planowałam....
Niestety synek ciągle zmaga się z dolegliwościami,przez co ostatnio chodzę " na odwyrtkę " /czytaj : na odwrót../.opak/ 
A ponadto bardzo zniechęcał mnie fakt,że mój blog tak strasznie się " krzaczył " !!!
Nie dość,że ja miałam problem dostać się na niego...
...to najbardziej martwiło mnie,że co raz więcej osób melduje mi ten stan :( co wiąże się z tym,że co raz mniej Was u mnie :( :( :(

Ostatnio czytając Wasze komentarze pod poprzednim wpisem - Ola K ( POZDRAWIAM SERDECZNIE !!!! ) uświadomiła mi cosik...Sugerowała,że być może przedobrzyłam z jakimiś dodatkami...
Sprawdziłam
Niby wszystko funkcjonowało w takim stanie jak było bez zarzutu,przez lat kilka...nic nie zmieniałam..nie kombinowałam...no,ale może coś bloggera zabolało..a okazało się,że zachorował najwyraźniej albo na czcionkę  dotychczasową albo tło mu się znudziło :( ponieważ powróciłam do szablonu prostego-domyślnego i wow !!!! okazało się,że u mnie blog działa bez zarzutu.
Jeszcze muszę poprawić kilka rzeczy gdy znajdę czas...boli mnie,że tak tu u mnie łyso bez tła :( 
Ale lepiej łyso niż bez odwiedzających !!!
Piszcie w komentarzach czy teraz możecie dostać się tutaj bez problemu,czy nadal są jakieś bolączki blogusia..Mam nadzieję,że nie ;)

Dość długi był to wstęp,ale uważam,że winna Wam była takowy ....ale teraz już w skrócie polecę :)

Przedstawiam Wam karteluchę na osiemnaste urodziny :)
Miało być w tonacji żółto - zielonej :)
No i jest :)
Z flesikiem / bez ...jak kto woli :)
Fotek troszkę :) bowiem nadrabiam zaległości he he :)
Ok...do dzieła :)









To wszystko na dziś :) 
Moi drodzy....Zbliża się mój 100 post ( aż wstyd !!! ) Po takim czasie od założenia bloga setny post to naprawdę mało...no ale cóż,takie życie....
Niemniej jednak na tę okoliczność szykuję malutką niespodziankę...:)
Jeśli chcecie...zaglądajcie,oczekujcie :)
Aaaa....co ważne!!!
Dziś dopiero....po " naprawie " bloga widzę nowe obserwatorki :)
Witam Was serdecznie :)
Czujcie się u mnie dobrze :)
Pozdrowienia dla wszystkich zaglądających :)
<3
Ps. W związku z tym ( planowałam to już od roku ),że moja nazwa bloga już przestała być wizytówką tego,czym aktualnie się zajmuję...z masą solną już od dłuższego czasu nie ma nic wspólnego,postanowiłam ją zmienić....
Zatem Angela Masa Solna  zamieniła się w skrót A.M.S i tak też podobnie pojawi się na FB.
Ale to wkrótce...
Mam nadzieję,że nie będziecie mieć z tym problemu ???
Paaaaa :*