Witam w czwartkowy wieczór ;)
Ktoś mi ukradł wenę na kilka dni :(
Nie miałam ochoty na nic ...
Ale,gdy tylko poproszono mnie o koszyczki,natychmiast zakasałam rękawy i wzięłam się do roboty :)
Uporałam się z nimi wczoraj,zaczęłam późnym popołudniem,a wieczorem były gotowe :)
Miały być wykonane na wzór mego kuchennego koszyka na owoce/warzywa.
Oto one:
To tyle w kwestii koszyków...
Moja " Akcja Przydaśkowa " okazała się totalną klapą :(
Moje obawy sprawdziły się,no ale cóż...
Nie wniknęłam jeszcze do światka skrapowego,dużo czasu upłynie zanim to nastąpi;nie posiadam big shota,i innych bajerów,by moje kartki wyglądały bardziej profesjonalnie :( Zatem do niewielu zajmującym się skrapkami dotarłam :(
A większość z Was,moich obserwatorów - to solniaczkowe Mistrzyni lub Zdolniachy wyplatające ;) Zatem rozumiem..." Po co drzewo do lasu zawozić " he he :)
W związku z tym,postanowiłam edytować ówczesny post,zmieniając tam co nieco ...
Do gazetnika dołączyły trzy aniołki...
Jeśli to nie zaowocuje,to kupię sobie strzelbę ha ha !!!
Żartuję oczywiście :)
Z każdą porażką należy dać sobie radę :)
Jeśli nadal nie będzie ów zabawa mieć powodzenia,to trudno...
Link do niej:
TUTAJ
A oto nowy baner do niej :
Zapraszam Was nadal do wymianki ;)
Pozdrawiam wszystkich Was,dziękując za miłe komentarze :)
Witam nową obserwatorkę :)
Ps.Zapomniałam wspomnieć,że wzięłam udział w konkursie u Ilonki na najładniejszą plecionkę z papierowej wikliny ;)
Wiem,że nie mam żadnych szans,gdyż biorą w tej zabawie bardzo utalentowane osoby :)
Nie agituję :)
Lecz,jeśli ktoś ma życzenie ...może głosować u Ilonki na mą pracę :)
Jeszcze raz pozdrawiam i życzę spokojnej nocki :)
:)***
Ktoś mi ukradł wenę na kilka dni :(
Nie miałam ochoty na nic ...
Ale,gdy tylko poproszono mnie o koszyczki,natychmiast zakasałam rękawy i wzięłam się do roboty :)
Uporałam się z nimi wczoraj,zaczęłam późnym popołudniem,a wieczorem były gotowe :)
Miały być wykonane na wzór mego kuchennego koszyka na owoce/warzywa.
Oto one:
Do kuchni na owoce/warzywka |
Do pokoju - na łakocie :) Barwy na życzenie :) |
Moja " Akcja Przydaśkowa " okazała się totalną klapą :(
Moje obawy sprawdziły się,no ale cóż...
Nie wniknęłam jeszcze do światka skrapowego,dużo czasu upłynie zanim to nastąpi;nie posiadam big shota,i innych bajerów,by moje kartki wyglądały bardziej profesjonalnie :( Zatem do niewielu zajmującym się skrapkami dotarłam :(
A większość z Was,moich obserwatorów - to solniaczkowe Mistrzyni lub Zdolniachy wyplatające ;) Zatem rozumiem..." Po co drzewo do lasu zawozić " he he :)
W związku z tym,postanowiłam edytować ówczesny post,zmieniając tam co nieco ...
Do gazetnika dołączyły trzy aniołki...
Jeśli to nie zaowocuje,to kupię sobie strzelbę ha ha !!!
Żartuję oczywiście :)
Z każdą porażką należy dać sobie radę :)
Jeśli nadal nie będzie ów zabawa mieć powodzenia,to trudno...
Link do niej:
TUTAJ
A oto nowy baner do niej :
Zapraszam Was nadal do wymianki ;)
Pozdrawiam wszystkich Was,dziękując za miłe komentarze :)
Witam nową obserwatorkę :)
Ps.Zapomniałam wspomnieć,że wzięłam udział w konkursie u Ilonki na najładniejszą plecionkę z papierowej wikliny ;)
Wiem,że nie mam żadnych szans,gdyż biorą w tej zabawie bardzo utalentowane osoby :)
Nie agituję :)
Lecz,jeśli ktoś ma życzenie ...może głosować u Ilonki na mą pracę :)
Jeszcze raz pozdrawiam i życzę spokojnej nocki :)
:)***