Witam!!!!
Wena powoli wraca,a to już bardzo mnie cieszy:)
Właśnie ukończyłam pewną pracę,ale o tym napiszę na końcu...
Jak zdążyliście już zauważyć - trzasnęło mnie na tacki he he:)
Uwielbiam je robić:)
W ciągu półtora dnia zrobiłam trzy sztuki,z czego dziś pokażę Wam dwie,w sumie to jedną,bo tę drugą to już znacie...
Nie gadam już,przechodzę do sedna...
Coś dla fanatyczek różowego koloru i...słodkości :) |
Tackę na kawkę już znacie,ale to nie ta sama;wykonałam następną na zamówienie...prawie identyczna,prawda??? :) |
Jutro tacki pójdą do nowych właścicieli :)
Trzecia,o której wspomniałam na początku jest zarezerwowana na kolejny post.
Dlaaczego???
Jeśli chcecie zobaczyć jak wykonuję takie tacki,to specjalnie dla Was pracowałam dziś z aparatem w ręku :)
To będą takie małe tzw. kulisy :)
Dla osób raczkujących w dziedzinie wyplatania :)
Chcecie???
Na dziś to wszystko :)
UWAGA!!!
Przypominam,że piątek jest ostatecznym terminem ( zgodnie z zasadami mojej wymianki) na dosłanie na mój e-mail potwierdzenia nadania przesyłki oraz zdjęć Waszych prac.
Dziewczyny!!!
Ja naprawdę na was liczę.
Nie zawiedźcie mnie!!!
Jeżeli wydarzył Wam się jakiś "wypadek" poinformujcie mnie o tym oraz swoją wymiankową partnerkę!!!
Wybaczcie ponaglanie,ale jako organizator tej zabawy-czuję się za nią odpowiedzialna...
Jak dotąd - czekam na siedem zaległych maili :( AŻ !!!
Buziaki wielkie przesyłam wszystkim,co mnie tak szczodrze obdarowywują miłymi komentarzami :)
Dziękuję za każdą wizytę u mnie :)
Pozdrowionka <3