Tak mnie naszło od rana,by zrobić taką z kwiatkiem.Tak mi się podobają Atenkowe kwiatki,że zapragnęłam mieć podobny właśnie na bransoletce :)To mój debiut kwiatkowy,więc kupa w nim niedociągnięć :)ale jest mój własnoręcznie wykonany i to cieszy najbardziej :) i ba-nawet igła dziś operowałam,a to u mnie niecodzienny wyczyn :)
Miłego dnia dziewczynki :)))))))))
super kwiatuch :) ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńKiedyś musi być ten pierwszy raz :P ...superasna ta kwiatowa bransoletka ...mam fioła na punkcie bransoletek :) mam ich ok 40 szt :)więc jeśli planujesz seryjna produkcje to bardzo chętnie zamówię sobie u Ciebie jedna :)
OdpowiedzUsuńDebiuty mają to do Siebie, ze potem wspomina się je z wielkim sentymentem;-)Ale jak dla Mnie bomba;-)))pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam z całego serca :)))
OdpowiedzUsuńwitaj!
OdpowiedzUsuńprzy dzieciach jest co robić, a takie naszyjniki i bransoletki to była dla nich frajda. Mąż mi zbiera opakowania na wykonanie takich bransoletek jak Twoje.
Są super i nie są aż tak pracochłonne. Moje dziewuszki będą dopiero skakały z radości ze mają takie bransoletki i to wykonanie przez siebie ale to dopiero po niedzieli. Weekend się zapowiada u nas gościnnie. serdecznie pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki.miłego weekendu!
Fajne i pomysłowe:)Uwielbiam takie duże rzeczy które widać:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
Dziękuję Wam,każdej z osobna :)Nie spodziewałam się tak licznych,miłych komentarzy :) Moje sowy suszą się w piekarniku a ja chyba wejdę w szafę w poszukiwaniu koszulek niechcianych i zaraz będę je ciachać :)Może coś dziś jeszcze wypłodzę:))Miłego weekendu początki Moje Miłe Babki :))))))))))
OdpowiedzUsuńwyszło super:)
OdpowiedzUsuńAngelka widzę ,że coraz lepsze cudeńka tworzysz :) śliczniachne buzi buzi buzi:)
OdpowiedzUsuńCiekawe kto się kryje za tym anonimowym wpisem ???? :)Ale dziękuję:)
Usuń51 wejść dziś jak dotąd,to chyba najwięcej w niecałej mojej rocznej działalności blogowej.Morał taki,że jedna bransoletka robi większy szał niż masa solna :((( Ale i tak się bardzo cieszę :)))Siedzę i robię następne szmatki na rękę :))) Buźki :*
OdpowiedzUsuńŚwietne!:) właśnie mi podsunęłaś pomysł jak jeszcze wykorzystać te kwiatki, które ostatnio zrobiłam;)
OdpowiedzUsuńNo widzisz :) Co dwie głowy to nie jedna :) Twoje kwiatki są cudne i na pewno na bransoletach zrobią furorę :)))))
UsuńZainspirzyłaś mnie, ale kurde jakoś mi nie wychodzi tak jak u Ciebie. Chyba dam na luz, bo nerwów więcej stracę:(
OdpowiedzUsuńAngela skąd Ty bierzesz tyle czasu i inspiracji na tworzenie?! ja chyba się wyczerpalam...:-/ Bransoletki bardzo ładne i pomysłowe!:)
OdpowiedzUsuń