Strony

sobota, 25 lutego 2012

Bibułkowo cd. :)

    Dziś zrobiłam bukiecik z róż w koszyku z papierowej wiklinki:) Koszyk troszkę się wykrzywił w procesie schnięcia po lakierowaniu:(Ale nie ma wielkiej tragedii:) Jeszcze ozdobię go czerwoną lub złotą organzą(tylko muszę ją zakupić w poniedziałek).Jak na złość brakło mi złotego brokatu na boczne różyczki,ach to peszek...
  W poniedziałek dodam zdjęcie,gdy "Koszyczek  Różyczek" będzie już na 100% odpicowany:)
     Pozdrowionka dla oglądających:)))


Miałam dodać to zdjęcie w pełnej krasie w zeszłym tygodniu:( lecz nie udało się,bo jestem ostatnio zalatana. Różyczki stały się prezentem dla bardzo lubianej osoby:) W ostatniej chwili uchwycona fota,już po złożeniu życzeń :)      

Kolejny koszyk różany :)



Różowy różany :)


Dla Mamuni :)





2 komentarze:

  1. ja tam nie widzę żadnych niedociągnięć, bo wygląda świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!Oj ja coś usiadłam na laurach, ale za krepę też pora się zabrać!Pozdrawiam serdecznie.papa

    OdpowiedzUsuń