Za oknami szaro i pochmurnie,a ja zakopałam się w kolorowej bibule:) Przeglądając różne kursy jak wykonać kwiaty z bibuły-stwierdziłam,że odważę się spróbować swych sił i w tej dziedzinie...Zanim powitamy wiosnę,u mnie będzie już w domku wiosennie :)))))
Słoneczniki
Różyczki (jeszcze w zimowej tonacji)
słoneczniki powalają na kolana! i Ty mówisz, że dopiero przeglądasz jakieś kursy? te kwiaty wyglądają jakby robił je fachowiec zawodowiec! dłubaj, dłubaj i nie przestawaj :)
OdpowiedzUsuńOj dziękuję Moja Wilcza Agnieszko:)))Takie komentarze motywują:)))!!!!
OdpowiedzUsuńkwiatki są piękne, gratuluję talentu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za odwiedziny, prześliczne kwiaty!!!Pozdrawiam.papa
OdpowiedzUsuńto ja jeszcze szepnę słówko: te różyczki dostawiłaś sobie po cichu i nie zauważyłam. Są cudne, pachnące i artystycznie prawdziwe.
OdpowiedzUsuńAno po cichu Aguś!!! Bez rozgłosu!!! Bom skromna dziołcha ze mnie :)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pomysły.Gratuluję talentu:)
OdpowiedzUsuń